niedziela, 28 października 2012

Nowy projekt uchwały o gospodarowaniu nieruchomościami

Prace nad poprawkami do uchwały dobiegły końca, Na najbliższej sesji nowy projekt zostanie poddany pod głosowanie. Co się zmieniło? Głównie uprawnienia Wójta do podejmowania decyzji o nieruchomościach gminnych.  Pierwotny projekt zawierał bardzo szeroki katalog czynności jaki Wójt mógł podejmować bez pytania Rady o zgodę m.in. sprzedaż i zakup nieruchomości, wynajem, wnoszenie aportem do spółek.

Powołany przez Komisję Rozwoju Gospodarczego i Budżetu  zespół roboczy w składzie: Katarzyna Gąsowska, Agnieszka Kaczurba, Dariusz Sobczak, Tomasz Szuba, Adam Kotwicki złożył na ręce p. Agnieszki Senterkiewicz (Głownego Inspektora ds. geodezji i gospodarki nieruchomościami) listę proponowanych poprawek. Zostały one szczegółowo omówione i wprowadzone do poprawianej uchwały. Projekt trafił następnie do prawników, którzy zweryfikowali go od strony formalno-prawnej.  Wprowadzone zostały m.in. ograniczenia kwotowe transakcji, jakie Wójt może zawierać bez uchwały Rady Gminy, a także zastrzeżone zostały do wyłącznej kompetencji radnych takie działania jak np. darowizny nieruchomości czy wnoszenie ich aportem w spółki.

Porównanie obu projektów:

nowy: Uchwała_Nowa

pierwotny: Uchwała


piątek, 14 września 2012

Z prac Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu

Po wakacyjnej przerwie ruszyły prace w Komisji. We wrześniu odbyły się dwa spotkania, poświęcone gospodarce gminnymi nieruchomościami, sprawozdaniu z realizacji budżetu za pierwsze półrocze 2012 roku i sprawozdaniu Eko-Babic za rok ubiegły. 

Projekt uchwały dotyczący gospodarowania gminnym zasobem nieruchomości wzbudził żywe dyskusje wśród radnych. Jeszcze przed posiedzeniem Komisji posypały się liczne pytania i uwagi, dotyczące zapisów w poszczególnych punktach uchwały. Skąd tyle emocji? Art. 18 ustawy o samorządzie gminnym mówi, że do wyłącznej właściwości rady gminy należy podejmowanie uchwał w sprawach majątkowych gminy, przekraczających zakres zwykłego zarządu, dotyczących określania zasad nabycia, zbycia i obciążenia nieruchomości gruntowych oraz ich wydzierżawiania lub najmu na okres dłuższy niż trzy lata, o ile ustawy szczególne nie stanowią inaczej. Do czasu określenia zasad wójt może dokonywać tych czynności wyłącznie za zgodą rady gminy. I taką sytuację mieliśmy do tej pory. Za każdym razem aby mogło dojść np. do wykupu działki pod poszerzenie drogi wymagana była zgoda rady gminy.  Przedstawiona propozycja uchwały ograniczała kompetencje Rady do wyrażania zgody jedynie w dwóch przypadkach: zakładania hipoteki na nieruchomości gminnej i  dzierżawy lub najmu na okres przekraczający 10 lat.  Radni jednogłośnie wypowiedzieli się, że tak szerokie kompetencje dla jednego człowieka (Wójta - obecnego lub przyszłego) niosą niebezpieczeństwo podjęcia niepożądanego działania. Choć do tej pory  nie zdarzyło się, by radni byli przeciwni kupowaniu lub sprzedawaniu ziemi, to już  kilkakrotnie uchwały wyrażające zgodę zapadały po burzliwej dyskusji, a raz w obecnej kadencji zdarzyło się, że pod wpływem sugestii radnych przeznaczona na sprzedaż działka została podzielona tak, aby jej cześć nadal zostawała w zasobie gminnym jako miejsce na przyszły plac zabaw.  Powołany został zespół roboczy, który wspólnie z urzędnikami gminnymi dokonał zmian w projekcie uchwały. Obecnie zmiany te zostały przekazane do konsultacji prawnych.

Kolejną ważną i trudną sprawą było zapoznanie się ze sprawozdaniem Wójta za pierwsze półrocze 2012 roku. Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywna opinię o sprawozdaniu, z dodatkową uwagą o niskim wykonaniu planu dochodów majątkowych. Wynikło ono z braku chętnych na nabycie działek gminnych przeznaczonych do sprzedaży. Czy będzie to oznaczało cięcia w wydatkach inwestycyjnych? Prawdopodobnie tak. W pierwszym półroczu nie zrealizowano żadnego z zadań inwestycyjnych związanych z budową dróg i ich oświetleniem. Prace te rozpoczęły się w drugim półroczu i na niektórych z nich osiągnięto znaczne oszczędności, co pozwoliło doinwestować inne niezbędne remonty. Kilka inwestycji czeka na zakończenie procesu uzyskiwania niezbędnych zgód budowlanych, wykup gruntów itp. Zainteresowanych stanem realizacji konkretnych inwestycji odsyłam do tekstu sprawozdania.


piątek, 30 marca 2012

Strażacki kotlet

Spośród uchwał podejmowanych podczas ostatniej sesji największe emocje wzbudziła uchwała ustalająca ekwiwalent dla strażaków ochotników. Projekt uchwały wniósł Wójt gminy Stare Babice, proponując zmianę obecnych stawek (1/175 przeciętnego wynagrodzenia, obecnie ok. 20 zł) na stawki 10 zł za udział w działaniach ratowniczych i 5 zł za godzinę za udział szkoleniach pożarniczych organizowanych przez Państwową Straż Pożarną lub gminę. Uzasadniając propozycję wskazał, że dotychczasowa stawka była skonstruowana w taki sposób, że jej wartość wzrastała w ciągu roku i trudno ją było przewidzieć z góry, nie uwzględniała także faktu, że szkolenia są mniej obciążające niż wyjazdy do akcji. Plany obniżenia ekwiwalentu spotkały się z protestem strażaków, wyrażonym m.in poprzez wystosowanie przez zarządy OSP oficjalnego pisma, a także przybyciem na posiedzenie wspólne Komisji grupy ochotników. I zapewne można by o zasadności kwot ekwiwalentu podyskutować merytorycznie, gdyby dyskusji nie zapoczątkował... kotlet. 
Radni otrzymują projekty uchwał wraz z uzasadnieniem na kilka dni przed sesją i ten czas powinni wykorzystać na zapoznanie się z wszelkimi okolicznościami i faktami, pozwalającymi wyrobić sobie opinię na jej temat. Służą temu także posiedzenia Komisji, podczas których projekty są omawiane i dyskutowane. Jest to okazja do tego, by zadać konkretne pytania Wójtowi, Skarbnikowi, zaproszonym gościom, ekspertom itd. Rozważyć merytoryczne argumenty za i przeciw. Tym razem górę wzięły jednak emocje - radni, którzy uczestniczyli w niedawnym spotkaniu w OSP w Starych Babicach dowiedzieli się z anonimowego wpisu na forum internetowym, że są dwulicowymi kotletożercami, którzy robią coś dziwnego z rękami i na dodatek wyciągają z gminy pieniądze na swoje zachcianki (laptopy), obciążając budżet swoimi wynagrodzeniami, wygórowanymi dietami i innymi dodatkami.

Dyskusję Komisji początkowo zdominowały informacje o tym kto kotleta zjadł i czym popił, kogo nie było i czy się z tego cieszy, odpytywanie z listy zaproszonych gości a także żądania aby strażacy Galla Anonima wytropili i rozliczyli z wypisywanych bzdur. W zgęstniałej atmosferze trudno było na poważnie pochylić się nad ważnymi przecież argumentami obu stron.  Zaginął  w szumie również podnoszony przez wszystkich bez wyjątku radnych przekaz, że strażakom ochotnikom należy się szacunek za ich zaangażowanie na rzecz lokalnej społeczności, niezależny od wysokości  ekwiwalentu. Pomimo tego, że OSP jest stowarzyszeniem składającym się z ochotników,  jest organizacją dobrze wyszkoloną i wyposażoną, realizującą trudne zadania. Dobre wyposażenie to zasługa gminy, która sukcesywnie dofinansowuje jego zakup jak i strażaków, którzy o nie dbają, konserwują i naprawiają. Dawniej strażacy ochotnicy nie otrzymywali żadnych ekwiwalentów czy wynagrodzenia, od kilku lat przysługuje im ekwiwalent,  którego wartość w naszej gminie początkowo została ustalona w maksymalnej możliwej stawce. Projekt uchwały zmniejszającej przyznane im wcześniej uprawnienie strażacy potraktowali jako działanie niesprawiedliwe i upokarzające. Apelując do radnych o nie zmniejszanie ekwiwalentu wskazywali m.in. na to, że do tej pory nie wykazywali w zestawieniach szkoleń a jedynie wyjazdy i ćwiczenia. Przekonywali, że ewentualne oszczędności dla gminy będą na poziomie 20 tysięcy złotych rocznie, a być może nie będzie ich wcale jeśli zaczną w zestawieniach wykazywać także godziny szkoleń. Tłumaczyli, że są bardzo dobrze oceniani i obawiają się odpływu dobrze wyszkolonych ochotników. Nawiązywali również do swojej działalności społecznej, dzięki której podobnie jak w przypadku organizacji sportowych czy kulturalnych zagospodarowany zostaje czas młodzieży, która może realizować swoje pasje. Wójt wskazywał z kolei na fakt, że kwota 20 zł za udział w szkoleniu jest za wysoka, bo osoba która w tym czasie ciężko pracuje fizycznie dostaje mniej. Stąd pomysł rozbicia stawek. Padały również argumenty o tym, że jeszcze kilkanaście lat temu nasze OSP były tak biedne, że strażacy do akcji wychodzili w dziurawych butach, a teraz mają sprzęt, mundury, szkolenia itp. Radny Sławek Sumka zaproponował, aby radni przeznaczyli część swojej diety na wypłatę ekwiwalentów, jeżeli w budżecie brakuje środków. Radny Szuba poprosił o zdjęcie uchwały z porządku obrad i przyjrzenie się jej w Komisji Bezpieczeństwa.
Wniosek ten podtrzymał na sesji, jednak nieskutecznie. Uchwała została przegłosowana z autopoprawką wniesioną przez Wójta - z 10 zł na 15 zł. Argument, że kwota ta, być może satysfakcjonująca ochotników nie została z nimi przedyskutowana nie trafił do przekonania części radnych. Być może za sprawą strażackiego kotleta, który niespodziewanie powrócił na forum publiczne. Radni, którzy poczuli się zniesmaczeni podejrzeniem o podstępne wyłudzanie darmowego obiadu od strażaków złożyli na ręce Przewodniczącego Rady Gminy pismo z prośbą o wystosowanie do administratora forum internetowego www.babice.fora.pl żądania wydania adresu IP osoby, która spór o kotleta rozpoczęła. 

Agnieszka Kaczurba

P.S. Z powodów rodzinnych nie byłam na spotkaniu w OSP i rzeczonego kotleta nie spożywałam, więc niestrawność raczej mi nie grozi. Mam nadzieję, że jeden nieprzemyślany wpis na forum internetowym nie spowoduje powstania Rowu Mariańskiego pomiędzy Radą Gminy a OSP, bo szkoda by było psuć to, co do tej pory w miarę sprawnie działało. Nie przyniosłoby to chwały żadnej ze stron, a już najmniejszego pożytku mieszkańcom na rzecz których działają zarówno radni jak strażacy. Anonimowi z forum poddaję pod rozwagę taką sytuację; załóżmy że to strażacy zgłaszają projekt uchwały o ekwiwalencie (a jest taka możliwość opisana w statucie gminy) i tuż przed posiedzeniem Komisji pojawia się publicznie insynuacja, że ochotnicy kupili głosy radnych za pomocą kotleta i teraz wspólnie będą drenować gminna kasę. To dla Ciebie byłoby w porządku?

piątek, 20 stycznia 2012

Spotkanie mieszkańców Lipkowa i Zielonek Wsi z Wójtem i kierownikami referatów

Spotkanie odbyło się w dniu 19 stycznia 2012r. Ze strony UG uczestniczyli w nim Wójt Krzysztof Turek, jego zastępca Marcin Zając, kierownicy referatów: Piotr Czajkowski, Marcin Klimek, Kazimierz Steć. Spółkę Wodną Babice reprezentowała pani Zdzisława Baltyn.  Mieszkańcy (ok 70 osób) przez dwie godziny mieli możliwość zadawania pytań dotyczacych aktualnych spraw swoich wsi.
Poruszono m.in. tematy
- remontów i przebudowy dróg gminnych i powiatowych
- odwodnienia ulic
- scalenia gruntów miedzy ulicą Sportową a strugą
- komunikacji autobusowej
- kanalizacji w Zielonkach wzdłuż ul. Warszawskiej
- podnoszenia terenów przez nowobudujących się
Niektóre dyskusje były bardzo emocjonalne. Bezpośrednio po spotkaniu kilka osób zostało aby swoje sprawy omówić z kierownikami referatów.

W skrócie najwazniejsze informacje ze spotkania:

- ulica Mościckiego nie otrzymała tzw "schetynówki" w związku z czym w br. nie będzie remontowana. Przewidywany rok przebudowy  -2013.
- ulice Sportowa, Jakubowicza i Białej Góry - są przewidziane do remontu ale nie w br. Ulice te będą przebudowywane z odwodnieniem i chodnikami. Terminu nie określono.
- Ulica Hetmańska w Lipkowie będzie utwardzana destruktem po ukończeniu budowy osiedla
- Ulica Jastrzębia w kolonii Lipków - jeżeli mieszkańcy są gotowi wskazać miejsce na poprowadzenie odwodnienia, to gmina je wykona.
- Kanał Zaborowski został częściowo oczyszczony w ub. roku, w br. czyszczenie będzie kontynuowane. Kanał musi być drożny, żeby odbierać wodę z odwadnianych terenów.
- Scalenie gruntów o które pytali mieszkańcy jest możliwe, jednak jak do tej pory wnioski złożyło dopiero niewiele ponad 50% uprawnionych.  Im szybciej wpłyną kolejne wnioski tym szybciej bedzie można przystąpić do procedury scaleniowej.
- harmonogram realizacji kanalizacji wzdłuż ul. Warszawskiej mieszkańcy powinni sprawdzić w Eko-Babicach. Nadal są miejsca gdzie mieszkańcy nie wyrażają zgody na przeprowadzenie kanalizacji przez ich ogródki. Może sąsiedzi mogliby na nich wpłynąć?
- na dzień dzisiejszy gmina nie przewiduje zmian w komunikacji. Od stycznia została uruchomiona linia L-7. Od lutego linia ta będzie stawać w centrum Lipkowa.